Wykład
Profesora Uniwersytetu im.Stefana Wyszyńskiego w Warszawie
KRZYSZTOFA DYBCIAKA
(notatki z wykładu)
"Paryski Ośrodek Księży Pallotynów na tle światowej diaspory Polaków".
Wspomnienie o działalności Księży Pallotynów paryskich.
W 1931 roku, Ks. Franciszek Cegiełka zaczyna działalność Ks. Pallotynów w Paryżu w tym działalność wydawniczą. W 1962 r. zaczyna się działalność wydawnicza ks. Wyszyńskiego. Od 1966 r. działa w OSNY drukarnia i szkoła. Do 1967 roku mają ogromny dorobek wydawniczy - wydano 56 tomów "Znaków Czasu".
W 1973 roku, ks. Sadzik założył Centrum Dialogu. Centrum Dialogu działa więc od 40-tu lat.Zmieniają się czasy; kolejno odpowiedzialni są Ks. Marian Faleńczyk, Ks. Hoser, Ks. Aleksander Pietrzyk.
W latach 1960-70 działa diaspora polska. To lata kultury polskiej w Paryżu. Wiele pokoleń twórców działało - jeszcze pokolenie skamandrytów - Wierzyński, Gombrowicz, potem Herling-Grudziński. Po roku 1968 głównie wyjeżdżający z Polski to Polacy pochodzenia żydowskiego, którzy zasilają emigrację polską w Paryżu.Paryż lat 60-70-80-tych jest okresem wielkich twórców:Lebstein, Sapuszkinow; działają polskie księgarnie: Libella, Księgarnia Polska na Saint Germain, polska Misja Katolicka, duszpasterstwa i wśród nich Pallotyni. Najważniejszy Instytut Literacki: Maison Laffite - wydaje "Kulturę" - Giedroyć, Czapscy, Józef i Maria Herzowie. Gromadzili wiele materiałów i wydawali. Z Neapolu regularnie, co miesiąc, przyjeżdżał Herling- Grudziński, Miłosz, raz na rok.W latach stanu wojennego wydawałi "Zeszyty Literackie", działał "Kontakt", odbywały się spotkania katolickie.Katolicki Uniwersytet Lubelski również wydawał czasopisma.
W latach 80-tych pojawiają się nowi twórcy, którzy przyjeżdżali z innych krajów jak i z Polski.
Głównym centrum polskości był LONDYN, gdzie rozwijają się również szkoły, biblioteka POSK-u siedziba polskich pisarzy na obczyźnie.
Wydawane są "Wiadomości Londyńskie".
W stanie wojennym działa bardzo duże wydawnictwo Veritas - wydaje "Puls".Ciekawostką jest, że polscy emigranci opanowali bardzo dobrze język polski stając się pisarzami. Byli, w zasadzie dwujęzyczni, ale to siła kultury polskiej - wybrali język polski.
Największy wpływ na społeczeństwo polskie miało Radio Wolna Europa w Monachium.
Od 1952 roku, codziennie docierało do milionów; książki były przemycane i trzeba było potajemnie przekazywać. Dyrektprem RWE w stanie wojennym był Zdzisław Najder. Był tam dział kulturalny:spotykali się przed mikrofonem pisarze: Tadeusz Nowakowski, Roman Odojewski, koncertowali polscy pianiści. Kapelanem był Tadeusz Kirszche, publicysta Wiktor Trosianko.
RWE skupiało ludzi różnych orientacji. Potem pojawiło się Radio RFI - było to radio innego typu o luźniejszych formach przekazu.Było Radio Watykńskie - głównie ważne w komuniźmie. Trzeba wpsomnieć o Radiu Madryt mimo, że nie było tam polskich wspólnot emigracyjnych. Działał tam Józef Łobodowski - tłumacz literatury hiszpańskiej.
Ośrodek Rzymski wniósł znaczny dorobek literacko-kultualny. Księża - naukowcy, biskupi (Herling w Neapolu), mieli talent literacki np: Walerian Mejstrowicz: "Poszło z dymem" - pisał o Kresach. Karolina Lanckorońska - wspomnienia. Byli też samotni twórcy: Argentyna - Gombrowicz; Stowarzyszenie Dziennikarzy, teatrzyki. Zofia Fondzyńska - tłumaczka; Jacek Kaczmarski w Australii - dzieła fabularne; Wanda Dynowska w Indiach. W Izraelu też ukazywały się utwory. Byli to tworcy mający tożsamość żydowską lecz zachowali polskość - język polski był dla nich językiem literackim. Obecnie piszą po polsku coraz mniej bo wykształceni w Polsce Żydzi wymierają.
Po wojnie odtworzono pełną, szeroką kulturę polską poza granicami kraju.
Wiek XX-ty to wiek emigracji.Zasięg geograficzny i dorobek kulturowy i literacki diaspory polskiej jest ogromny.Połowa XX-go wieku i po latach 50-tych to starcie wolnościowe, przeciwstawienie się totalitaryzmowi, nazizmowi, komunistom. Twórcy na emigracji prezentowali wartości naukowe, artystyczne i literackie.
W latach 90-tych nie ma już emigracji społeczno - kulturalnej. Teraz są MIGRACJE. "Ludzie na huśtawce" - socjologowie tak określają obecny ruch migracyjny. Teraz jest bardzo łatwo i szybko przemieszczać się gdyż szybko działa informacja.
Żelazna kurtyna oddzieliła dwa społeczeństwa: polskie w kraju i Polaków na emigracji. Nie było jednak izolacji całkowitej; ludzie jednak jeżdzili (mało procentowo), przekaz był znikomy.
DYSKUSJA:
Słuchacze dodają wielką emigrację w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie - to wielka polonia - to ludzie pochodzenia polskiego. Emigranci to ci, którzy przebywają poza rajem z konieczności - Kazimierz Wierzyński, Lechoń. Podkreślają wagę działalnośći Instytutu Polskiego w Nowym Yorku.
Wielu polskich mayematyków tworzyło wiedzę o bombie atomowej; reżyserzy - Roman Polański; aktorzy. Nie wytworzyły się jednak ośrodki kulturalne; czasopisma były popularne.
Brazylia - Kurytyba -milion Polaków. Tadeusz Nowakowski - reporter Papieża JP II, wydał 6 książek reportażowych o pielgrzymkach Ojca Św. Ukazywała się proza pełna dowcipu i emocji. Radio WE finansowane było przez Kongres Polonii Stanów Zjednoczonych.
Wspominamy Sławomira Mrożka - żył na emigracji.Wyjechał w 1963r. Mieszkał w Paryżu w 1968-90; wyjechał do Meksyku, tam się ożenił.