17 września 1939 - Wspomnienia
Zofia Adamowicz
(wystąpienie przygotowane do audycji polonijnej w Radiu w Los Angeles - wrzesień 2011)
Dzisiejszy swiat nie bardzo pamieta date 17go wrzesnia 1939 roku.
A jest to data bodaj najtragiczniejsza z dat naszej historii Drugiej Wojny
Swiatowej.Data , ktora byla poczatkiem tragedii Narodowej , szczegolnie dla
Polakow zamieszkalych na terenach Kresow Wschodnich oznaczalo to wyrok
smierci badz wywozki w glab Syberii czy Kazahstanu.
O swicie 17go wrzesnia armia Czerwona uderzyla na Polskee bez wypowiedzenia wojny.
Glowny kierunek natarcia byl - na Grodno, Brzesc nad Bugiem Luck, 19 wrzesnia jednostki
sowieckie dotarly juz do Lwowa 18go- 19go ciezkie walki toczyly sie o Wilno.
Grodno bronilo sie dzielnie jeszcze 21 wrzesnia.W dniach 29-30 wrzesnia jednostki KOP
pod dowoddztwem gen. Wilhelma Orlika- Ruckemanna rozbily 52 Dywizje Strzelecka Armii
Czerwonej w bitwie pod Szackiem ( informacje ze atrony internetowej) 1go pazdziernika
niestety zmuszone byly sie rozproszyc.Agresor opanowal wshodnie tereny Polski.
Zaczely sie aresztowania, egzekucje, okolo 250 tysiecy zolnierzy i oficerow wzieto
do niewoli, straszliwe cztery wywozki w glab Syberii w latach 1940-41.
Pamietam jako 9 letnia dziewczynka, juz po aresztowaniu ojca (2 listopad 1939)
niejednokrotnie walenie kolbami do drzwi wsrod glebogiej nocy "otwiraj"
Wpadalo ich kilku z karabinami wsciekloscia na twarzach, stawiali nas pod sciana
moja mame siostre, brata mnie i dziadka, a inni wyrzucali z szaf, szuflad wszysto na ziemie
na pytanie mamy co szukaja? odpowiedz byla broni. Taki napad mial miejsce mnie jwiecej
raz w tygodniu , a przed samym Bozym Narodzeniem wyrzycili nas z mieszkania, pozwalajac
mamie zabrac tylko bardzo osobiste rzeczy .Przygarneli nas PP. Nowotynscy przyjaciele
rodzicow .Z nimi spedzilismy Boze Narodzenie bylo smutne bo bez ojca nie wiedzac czy zyje.
Zima 1940 roku 10go lutego wladowali nas do bydlecych wagonow jak kilkaset tysiecy
innych Polakow, dlatego tylko, ze bylismy Polakami .W takich nieludzkich warunkach
dowieziono nas na posiolek Pima az za Krasnojarskiem daleka Syberia.
Dzieki Opatrznosci Bozej przezylismy ta gehenne.Tysiace rodakow pozostalo tam na zawsze umeczeni
glodem i ciezka praca miedzy nimi moja 14 letnia siostra i 82 letni dziadek.
Zadbajmy wiec o to by mlode pokolenie zachowalo w pamieci ta niezwykle symboliczna
date 17 wrzesnia 1939 jako date Sowieckiej Agresii na Polske ,konsekwecja tego napadu
byl KATYN kwiecien 1940 rok i tysiace umeczonych ofiar tego totalitaryzmu.
Zofia Adamowicz