-
Celem nowelizacji ustawy o IPN jest wyeliminowanie z życia publicznego, w Polsce i za granicą, przypisywania narodowi polskiemu lub Państwu Polskiemu, wbrew faktom, odpowiedzialności lub współodpowiedzialności za nazistowskie zbrodnie popełnione przez Trzecią Rzeszę.
-
Jednym z takich szczególnie jaskrawych przypadków jest używanie sformułowania „polskie obozy śmierci”. W takich przypadkach interweniowaliśmy dotychczas za pomocą instrumentów dyplomatycznych, ale jak pokazuje praktyka, nie jest to wystarczające do rozwiązania tego problemu.
-
Nowelizowana ustawa jest skierowana tylko przeciwko osobom, które publicznie i wbrew faktom znieważają naród polski lub Państwo Polskie lub w inny sposób rażąco pomniejszają rzeczywistą odpowiedzialność sprawców. W szczególności nie jest skierowana przeciwko jakiemukolwiek innemu państwu, w tym Izraelowi i nie będzie ograniczała wolności prowadzenia badań naukowych, ani ekspresji artystycznej – wyłączenie tych aktywności jest wprost wskazane w ustawie (art. 55a ust. 3).
-
Nie będzie też karane wskazywanie na haniebne przypadki zbrodni popełnianych przez konkretne osoby, bez względu na ich narodowość. Ustawa chroni prawdę historyczną i dobre imię państwa i narodu polskiego. Zdecydowanie nie chroni zbrodniarzy, bez względu na ich narodowość.
-
W wielu innych porządkach prawnych – również w Izraelu – istnieją podobne regulacje, które zakazują propagowania kłamstw na temat Holocaustu. W naszej opinii kłamstwo oświęcimskie obejmuje też nie oparte na faktach stwierdzenia o „polskich obozach śmierci” czy nie oparte na faktach przypisywanie odpowiedzialności Polski za Holocaust.
-
W czasie II wojny światowej, po ataku III Rzeszy, gdy Polska znalazła się pod okupacją niemiecką - nikt nigdy działając w imieniu Polski i narodu polskiego nie podjął współpracy z nazistami. Chociaż trzeba mówić i piętnować przypadki Polaków, którzy współpracowali z Niemcami, nie możemy zgodzić się na przypisanie państwu polskiemu współodpowiedzialności za Holokaust. To jawne fałszowanie historii.
-
W grudniu 1942 roku władze podziemnego państwa powołały instytucję specjalnie przeznaczoną do pomocy Żydom: Radę Pomocy Żydom, działającą pod kryptonimem „Żegota”. Była to jedyna taka organizacja w okupowanej Europie.
-
Podziemne Państwo Polskie karało śmiercią wydawanie Żydów Niemcom. Stanowisko Kierownictwa Walki Cywilnej z 18 marca 1943 brzmiało:„Każdy Polak, który współdziała z ich morderczą akcją czy to szantażując, czy denuncjując Żydów, czy to wyzyskując ich okrutne położenie lub uczestnicząc w grabieży, popełnia ciężką zbrodnię wobec praw Rzeczypospolitej Polskiej i będzie niezwłocznie ukarany.”
-
Szewach Weiss, były ambasador Izraela w Polsce i były przewodniczący Knesetu, powiedział: „Chciałbym, by młodym Żydom opowiedziano prawdę – że w wielu europejskich państwach były rządy kolaborujące z Niemcami: Francja, Norwegia, Słowacja, Węgry, Chorwacja, ale nie było polskiego państwa współpracującego z Hitlerem! To Polska była chwalebnym wyjątkiem w Europie. Nigdy nie było żadnych polskich obozów zagłady, żadnych.”
-
Szmul Zygielbojm, sekretarz generalny Sekcji Żydowskiej Centralnej Komisji Związków Zawodowych i członek Rady Narodowej RP w Londynie, w swojej książce Stop Them Now. German Mass Murder of Jews in Poland z 1942 roku, napisał:“W tym miejscu muszę wspomnieć, że ludność polska udziela wszelkiej możliwej pomocy i współczucia dla Żydów. Solidarność polskiej ludności ma dwa aspekty: po pierwsze jest to wspólne cierpienie, a po drugie wspólna walka przeciwko nieludzkiemu okupantowi. Walka z prześladowcami jest ciągła, wytrwała, w konspiracji i toczy się nawet w getcie, w warunkach tak strasznych i nieludzkich, że są one trudne do opisania lub do wyobrażenia. (...) Ludność żydowska i polska pozostaje w stałym kontakcie, wymieniając prasę, informacje i rozkazy. Mury getta nie oddzieliły w rzeczywistości ludność żydowską od Polaków. Polskie i żydowskie społeczeństwo wciąż walczy razem o wspólny cel, tak jak walczyło przez wiele lat w przeszłości”.
-
Od 2007 roku oficjalna nazwa Auschwitz-Birkenau na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO brzmi: „Auschwitz-Birkenau. Niemiecki nazistowski obóz koncentracyjny i zagłady (1940-1945)”. Do tamtej pory brzmiała tylko: „Obóz koncentracyjny Auschwitz”. Nowe brzmienie nazwy naposiedzeniu UNESCO zgłosili wspólnie Polska i Izrael. Nowa nazwa została zaakceptowana bez żadnego głosu sprzeciwu ze strony ponad 150 państw (w tym Niemiec).
-
Amerykański badacz specjalizujący się w sprawach polskich, Richard C. Lukas, w książce „Zapomniany holokaust. Polacy pod okupacją niemiecką 1939-1944” podaje, że liczba ocalonych może się wahać od około 40-50 tysięcy nawet do 120 tysięcy. Instytut Pamięci Narodowej podaje, że terenie okupowanej Polski ocalało między 30 a 120 tysięcy osób narodowości żydowskiej.
-
Ponad 1/4 Sprawiedliwych Wśród Narodów, to Polacy. To największa grupa, która wciąż dynamicznie rośnie. Tymczasem w Polsce – w przeciwieństwie do państw Europy Zachodniej, za jakąkolwiek pomoc Żydom groziła śmierć.
-
Celem nowelizacji ustawy o IPN jest walka o prawdę o II wojnie światowej i o zbrodniach popełnionych w jej trakcie na ludności żydowskiej. Prawdę, którą jesteśmy winni zarówno ofiarom II wojny światowej, jak również tym, którzy w akcie bohaterstwa poświęcili życie ratując innych. Polska zawsze będzie walczyć o pamięć i o prawdę o Holokauście. Nie może być bowiem pamięci bez prawdy.
-
Wiele osób skupiło się na tym, że nowe przepisy mają pozwolić na ściganie osób przypisujących Narodowi Polskiemu odpowiedzialność za zbrodnie nazistowskie. Trzeba jednak pamiętać, że przepis ten ma też umożliwić karanie osób, które „rażąco pomniejszają odpowiedzialność rzeczywistych sprawców tych zbrodni”. To jest ustawa wymierzona w „kłamstwo oświęcimskie”, które jest karane w wielu państwach na świecie, m.in. w Niemczech, Austrii, Francji czy Belgii. Przepisy zostały uchwalone w przeddzień Międzynarodowego Dnia Pamięci o Ofiarach Holokaustu, ponieważ nasz rząd chce przyłączyć się do tej międzynarodowej walki o pamięć o Holokauście.
-
Głęboko liczymy, że pewne nieporozumienia wokół zapisów i intencji znowelizowanej ustawy o IPN zostaną szybko wyjaśnione w dialogu specjalistów – historyków, prawników i wszystkich zainteresowanych.
-
L'amendement à la loi sur l'Institut de la mémoire nationale vise à éliminer de la vie publique, en Pologne et à l'étranger, le fait d’attribuer à la nation polonaise ou à l'État polonais, la responsabilité ou la responsabilité conjointe des crimes nazis commis par le IIIe Reich.
-
Un de ces cas particulièrement frappants est l'utilisation de l'expression «camps de la mort polonais». Les interventions des missions diplomatiques polonaises sont absolument nécessaires dans ce cas ou dans des cas similaires, mais, comme l'a montré la pratique, insuffisantes pour résoudre ce problème.
-
La loi modifiée ne vise que les personnes qui, en public et en dépit des faits historiques, diffament la nation polonaise ou l'État polonais ou réduisent grossièrement la responsabilité réelle des auteurs. Elle n'est dirigée contre aucun autre état, y compris l’État d’Israël, et ne restreindra pas la liberté de mener des recherches scientifiques ou l'expression artistique - l'exclusion de ces activités est explicitement indiquée dans la loi (article 55a, paragraphe 3).
-
De même la dénonciation des cas odieux de crimes commis par des personnes concrètes, indépendamment de leur nationalité, ne sera absolument pas punie. La loi protège la vérité historique et la bonne réputation de l'état et de la nation polonaise. Elle ne vise en aucun cas à protéger les criminels, quelle que soit leur nationalité.
-
Dans de nombreux autres ordres juridiques - également en Israël - il existe des réglementations similaires qui interdisent la propagation de mensonges sur l'Holocauste. À notre avis, les mensonges au sujet d’Auschwitz comprennent les mentions, en dépit des faits historiques, des «camps de la mort polonais» ou l’attribution de la responsabilité de l'Holocauste à la Pologne.
-
Pendant la Seconde Guerre mondiale, après l'attaque du Troisième Reich, alors que la Pologne était sous occupation allemande, personne n'agissant au nom de la Pologne et de la nation polonaise ne collabora avec les nazis. Bien qu'il soit nécessaire de parler et de condamner les cas de Polonais qui ont collaboré avec les Allemands, nous ne pouvons pas accepter d'attribuer à l'État polonais ou à la nation polonaise la responsabilité conjointe de l'Holocauste. C'est une falsification évidente de l'histoire.
-
En décembre 1942, les autorités de l'État clandestin ont créé une institution spécialement conçue pour aider les Juifs: le Conseil pour l'aide aux Juifs, sous le nom de code «Żegota». C'était la seule organisation de ce genre en Europe occupée.
-
L'État clandestin polonais a puni de mort les personnes qui livraient des Juifs aux Allemands. La position de la Direction de la Résistance civile du 18 mars 1943 était la suivante: "Tout Polonais qui coopère à son action meurtrière, qu'il s'agisse de chantage ou de dénonciation des Juifs, ou d’exploiter leurs terrible positions ou qui participe à des pillages, commet un crime grave contre les lois de la République de Pologne et sera puni immédiatement."
-
Szewach Weiss, ancien ambassadeur d'Israël en Pologne et ancien président de la Knesset, a déclaré: «Je voudrais que les jeunes Juifs soient informés de la vérité: dans de nombreux pays européens, des gouvernements collaboraient avec l'Allemagne: en France, en Norvège, en Slovaquie, en Hongrie, en Croatie, l’état polonais n’a quant à lui pas coopéré avec Hitler! C’est la Pologne qui était une exception glorieuse en Europe. Il n'y a jamais eu de camps d'extermination polonais, aucun."
-
Szmul Zygielbojm, secrétaire général de la section juive du Comité central des syndicats et membre du Conseil national de la République de Pologne à Londres, a écrit en 1942 dans son livre intitulé Stop Them Now. German Mass Murder of Jews in Poland,:"À ce stade, je dois mentionner que le peuple polonais fournit toute l'aide et toute la compassion possibles aux Juifs. La solidarité de la population polonaise a deux aspects: premièrement, c'est la souffrance mutuelle, et deuxièmement, une lutte commune contre l'envahisseur inhumain. La lutte contre les persécuteurs est continue, persistante, conspirationniste et est même menée dans le ghetto, dans des conditions si terribles et inhumaines qu'elles sont difficiles à décrire ou à imaginer. (...) La population juive et polonaise reste en contact permanent, échangeant presse, information et ordres. Lesmurs du ghetto ne séparaient pas vraiment la population juive des Polonais. La société polonaise et juive se bat toujours ensemble pour un but commun, tout comme elle a combattu pendant de nombreuses années dans le passé. "
-
Depuis 2007, le nom officiel d'Auschwitz-Birkenau sur la liste du patrimoine mondial de l'UNESCO est le suivant: «Auschwitz-Birkenau. Camp de concentration et d'extermination nazi allemand (1940-1945). " Jusqu'alors, il disait seulement: "Camp de concentration d'Auschwitz". Le gouvernement du PiS de l'époque est responsable de ce changement positif, et plus particulièrement le vice-ministre de la Culture, feu Tomasz Merta. Le nouveau libellé du nom a été soumis conjointement par la Pologne et Israël lors d’une réunion de l'UNESCO. Le nouveau nom a été accepté sans aucune opposition par plus de 150 pays (y compris l'Allemagne).
-
Un chercheur américain spécialisé dans les affaires polonaises, Richard C. Lukas, dans le livre Forgotten Holocaust. Les Polonais sous l'occupation allemande de 1939-1944 déclare que le nombre de personnes sauvées a pu aller de 40 000 jusqu'à 120.000. L'Institut de la mémoire nationale rapporte qu'entre 30 000 et 120 000 personnes juives ont survécu en Pologne occupée.
-
Plus d’un quart de Justes parmi les nations sont des Polonais. C'est le groupe le plus important et il continue de croître. Par ailleurs, sous l’occupation en Pologne - contrairement aux pays d'Europe occidentale, toute aide aux Juifs était passible de la peine de mort.
-
Le but de l'amendement à la loi sur l'Institut de la mémoire nationale est de lutter pour la vérité au sujet de la Seconde Guerre mondiale et des crimes commis à l’encontre de la population juive. Nous devons la vérité que tant au victimes de la Seconde Guerre mondiale, qu'à ceux qui, par héroïsme, ont sacrifié leur vie en sauvant les autres. La Pologne se battra toujours pour la mémoire et pour la vérité sur l'Holocauste. La mémoire n’est pas compatible avec l’absence de vérité.
-
De nombreuses personnes se sont concentrés sur le fait que la nouvelle législation devrait permettre la poursuite d’individus attribuant la responsabilité à la nation polonaise pour les crimes nazis. Cependant, il ne faut pas oublier que cette disposition vise également à punir les personnes qui «réduisent grossièrement la responsabilité des véritables auteurs de ces crimes». Cette loi vise le "mensonger d’Auschwitz", qui est puni dans de nombreux pays du monde, y compris en Allemagne, en Autriche, enFrance ou en Belgique. Ces règles ont été adoptées à la veille de la Journée internationale du souvenir des victimes de l'Holocauste, parce que notre gouvernement veut se joindre à cette lutte internationale pour la mémoire de l'Holocauste.
-
Nous espérons sincèrement que certains malentendus concernant le fond et l’intention de l’amendement à la loi sur l’Institut de la mémoire nationale seront rapidement dissipés à l’occasion d’un dialogue entre spécialistes – historiens, juristes et toute personne intéressée.